Dobrze jest czasami odpocząć od szkolnych murów, dlatego wybraliśmy się, klasy: klasy 4a, 7a, 7a, wczoraj na wycieczkę do Poznania. Udało nam się pospacerować po Starym ZOO, gdzie główną atrakcją jest Pawilon zwierząt zmiennocieplnych. Nie zabrakło więc kolorowych żab i innych płazów – drzewowłazów z różnych części świata, jadowitych węży, krwiożerczych krokodyli i oczywiście majestatycznych waranów z Komodo. Widok egzotycznych zwierząt cieszył każdego, niezależnie od jego wieku.
Następną atrakcją było zwiedzenie Starego Browaru i zahaczenie w nim o Mc Donald’s w celach konsumpcyjnych. Po posiłku i nabraniu sił, gotowi byliśmy na seans kinowy. Przygody Królika Piotrusia może nas nie zachwyciły, ale przypomniały nam, że w życiu najważniejsza jest rodzina, która niezależnie od tarapatów, w jakich się znajdziemy, zawsze wyciągnie do nas pomocną dłoń.
Z tą ponadczasową prawdą i uśmiechem na ustach wróciliśmy późnym popołudniem do domów.